W dniach 8-9 grudnia 2012 odbyła się wędrówka zimowa
Lubelskiego Ogniska Św. Teresy z Lisieux. Celem wyznaczonym na mapie była miejscowość
Popkowice, natomiast celem duchowym było głębsze wejście w relację z naszą
Matką - Maryją. Wędrowałyśmy w bardzo
małym składzie, ale mała liczba osób nie przeszkodziła nam w dobrym przeżyciu
tego czasu.
Po dotarciu na miejsce i urządzeniu się, zaczęłyśmy przygotowywać za obiad. Śmiechy jakie dochodziły z kuchni dało się pewnie słyszeć w całym domu. Podczas obiadu miałyśmy mały instruktaż z aerobiku w wykonaniu naszej Szefowej Ogniska. Po obiedzie, co by rozruszać napełnione brzuchy, poszłyśmy na dwór. Odśnieżanie, konkursy, wygłupy towarzyszyły nam nieustannie podczas spaceru. Przyszła też chwila powagi i zadumy, był to wspólny Różaniec. Po mszy świętej odbyła się konferencja duszpasterza naszego Ogniska, ks. Pawła Szymańskiego. Ćwiczyłyśmy także nasze dłonie i wyobraźnie tworząc własne talerze. Kolacja i konferencja na temat adwentu (przygotowana przez Kasię Grucę) były kolejnym punktem dnia .
Następny dzień rozpoczęłyśmy mszą świętą. Po niej
były krótkie warsztaty poprowadzone przez Anię Pyszniak, których nazwy nie jestem
stanie wymyślić. Robiłyśmy elementy maski. Były to np. wąsy czy
usta
Pragnę też napisać zdanie od siebie, taka
indywidualna refleksja na temat tej wędrówki. Był to dla mnie bardzo niesamowity czas. Udało mi się wejść w
relacje z Maryją, posłuchać Jej głosu. W życiu codziennym, w tym zabieganiu nie
zawsze mamy czas na takie zatrzymanie się. Nie zabrakło też miejsca na śmiech,
który był wodzirejem wędrówki.
To co opisałam jest namiastką z naszego
wędrowania. Zachęcam do obejrzenia
galerii zdjęć, które pozwolą wizualnie zobaczyć to co robiłyśmy podczas tych
dni - link do zdjęć
Katarzyna Gancarz sam.